Opowieść wigilijna - ebook

Książka z dzieciństwa chyba każdego człowieka ja bynajmniej nie znam osoby która by nie wiedziała co to jest.Pięknie ukazana historia sknery i dusi grosza można z niej dużo wywnioskować.Nie wiem dlaczego ale nie wyobrażam sobie świąt bez tej opowieści.Pamiętam jak się jeździło na nią do kina albo jak się ją oglądało w telewizji lub jak się ją czytało w szkole ta książka to po prostu klasyk

Książka ta jest dobrze znana większości ludzi, ponieważ również można powiedzieć, że należy ona do klasyki. Często jest ona prezentowana jako książka dla dzieci i młodzieży, jednakże morał, który ze sobą niesie może również dać dużo do myślenia ludziom dorosłym. Książka jest przyjemna, łatwa w odbiorze, a do tego dość krótka, dzięki czemu nie sprawi ona kłopotu przeciętnemu odbiorcy. Dodatkowo jak wiele książek kończy się ona pozytywnie i pozwala uwierzyć, że świat nie jest taki zły, a ludzie się zmieniają.

"Opowieść Wigilijna" jest to klasyk, z którym bez wątpienia zetknął się każdy. Zaczynając od bajki w przedszkolu, czy oglądając ją co roku na religii przed świętami. wydaje mi się jednak, że warto jest przeczytać oryginał. Bez wątpienia jest to lektura, którą przeczytam mojemu dziecku, jedna z tych, które daja nam do myślenia, jak również jedna z moich ulubionych bajek. Pokazuje nam w jaki sposób dobrem możne przezwyciężyć zło. Bo warto być człowiekiem. Wszystkim, starym i młodym z całego serca i gorąco polecam tą niesamowitą książke.

Chyba każdy spotkał się z „Opowieścią wigilijną”, czy to w szkole, czy też w telewizji. Interpretowana i omawiana wzdłuż i w szerz historia egoistycznego Scrooge’a, który pewnej nocy przechodzi przemianę. W zgrabny sposób ukazany przekaz, iż nie jesteśmy pępkiem świata i ważne jest, by pomagać innym. Bo to, co dajemy, kiedyś do nas wróci. Mimo że już tak wiele razy wałkowana, historia pozostaje ponadczasowa.

Tak, nie ma osoby, która by jej nie znała. Magluje się ją w szkole, przerabia na tysiąc sposobów w filmach i bajkach... Nic nie jest w stanie sprawić, by nie była nudna po tylu spotkaniach z nią.

No cóż, nie ma chyba osoby, która nie znałaby Opowieści wigilijnej. Ja czytałam już ją x razy i za każdym razem odkrywam ją na nowo. To chyba taka magia!;)

Niby każdy zna, ale z wielości ekranizacji, fabularnych, animowanych, na motywach, wykręconych, przekręconych, komediowych i tym podobnych. Warto jednak znać oryginał, warto, bo Dickens miał świetne pióro.

Dickens po raz kolejny pokazuje, że jest powieściopisarzem, który potrafi pisać na każdy temat. Z jednej strony jest to opowieść dla dzieci pełna świątecznego ducha, a z drugiej strony niesie przesłanie, które głęboko porusza i każe nam się zastanowić nad własną naturą.

To historia uniwersalna, piękna i warta lektury. Dla mnie raczej na jeden raz, ale raz na pewno trzeba przeczytać, bo morał płynie z niej dobry.

Niezwykle pouczająca historia, która jest i będzie aktualna przed każdymi świętami, bo w tym czasie polecam ją czytać jak i oglądać. Powstało tyle ekranizacji, że warto po przeczytaniu którąś obejrzeć. Magia świąt potrafi zmienić każdego!