26.01.2015
Ludzie płacą tysiące za spotkanie z nim. Nie za indywidualne konsultacje, ale za uczestnictwo w wykładzie.
Peany na jego cześć śpiewają m.in. Bill Clinton i Hugh Jackman. 
Czy w tym facecie jest coś niezwykłego? Czy jego książki naprawdę pomagają zmienić życie?
 

Czy warto czytać poradniki? 

Poradniki są dochodową branżą, ale ostatnio zrobiło się tam dosyć ciasno. Pełno tu hochsztaplerów i czarodziei, którzy obiecują cuda na kiju w dziesięć minut, a potem sprzedają Ci oczywistości, zapakowane w pseudonaukowe i niby-odkrywcze formułki. Trudno o kogoś, kto tworzy coś więcej niż przelotna moda czy krótkotrwały zryw. Robbinsowi się to udało. Niezmiennie od lat motywuje ludzi i realnie pomaga im zmieniać życie na lepsze.
 

Wynaleźć siebie na nowo 

Robbins nieszczególnie się ze swoim czytelnikiem cacka i nie bardzo chce rozczulać się nad jego losem, bo zakłada, że to my sami jesteśmy kowalami własnego losu. To nie wydarzenia nas kształtują, ale sposób, w jaki je postrzegamy. To duża różnica: obiektywna rzeczywistość nie jest powodem, dla którego jesteśmy tym, kim jesteśmy. Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego np. dwoje dzieci tej samej osoby, wychowywanych w tym samym środowisku, wyrasta na zupełnie inne osoby? Okazuje się, że doświadczenia nie kształtują nas w zupełności. 
 
Dla Robbinsa człowiek jest jak plastelina: łatwo da się kształtować, wystarczy trochę pracy. Możesz modelować swoje reakcje tak, by określone bodźce wywoływały przyjemność lub ból. Musimy po prostu zmapować nasze intuicyjne, nieracjonalne emocje określające nasze zachowania.
 
Masz w sobie podświadome założenia na temat tego, co jest bolesne (np. praca, sport) lub przyjemne (objadanie się, marnowanie czasu w internecie) oraz wyobrażenia o swoich możliwościach. Choć ukryte, to właśnie one determinują Twoje zachowanie oraz realnie wpływają na jakość Twojego życia.   
 
Sceptycy twierdzą, że w tym projekcie więcej jest myślenia życzeniowego i nieuzasadnionej fascynacji NLP, ale tłumy entuzjastów mówią co innego. 
 

Metoda lasera

Zaletą metody Robbinsa jest kompleksowość. Jego książka dotyczy wszystkich obszarów życia i zachęca do gruntownej przebudowy życia: zmiany modelu funkcjonowania na skupienie na precyzyjnie wyznaczonym celu. To koncentracja jest tu kluczem. Angażują nas błahe sprawy, codzienne frustracje przysłaniają obraz marzeń. Zamiast tego powinniśmy kierować się maksymą Goethego: "Biorąc pod uwagę wszystkie akty tworzenia, odkrywa się jedną elementarną prawdę: gdy się czemuś prawdziwie poświęcamy, wspiera nas Opatrzność".
 
Zastanów się, jak Twoje życie będzie wyglądało za 10 lat. W takim okresie czasu możesz zrobić niemal wszystko, o ile będziesz trzymać się dobrze opracowanej strategii. I zdecyduj się, zaangażuj. Zauważ, jak często mówisz "Chciałbym...", "Byłoby fajnie...", "Trzeba by...". Używasz trybu przypuszczającego, bawiąc się w rzucanie luźnych pomysłów, ale nie ma w Tobie woli realnej zmiany. To właśnie decyzja - mocna, męska decyzja - sprawia, że dokonujemy zmian.
 
Obudź w sobie olbrzyma wypełniają przykłady, konkretne porady, wszytsko zostało opisane bardzo precyzyjnie. Dlatego to doskonały poradnik dla tych, którzy czują, że coś jest nie tak. Nawet jeśli nie zgodzisz się z niektórymi rozpoznaniami autora, inne będziesz mógł z powodzeniem zastosować. Przede wszystkim lektura da Ci siłę i wiarę w to, że można naprawdę zmienić swoje życie. 
Autor:
Komentarze
Czasem dobrze jest wrócić do świata dziecięcych lektur, by trochę się nasycić ich prostą,... czytaj wiecej
E-czytanie jest rewelacyjne. Jednak zawsze może pojawić się coś, co trochę zepsuje nam... czytaj wiecej
Czytanie to silna pasja: dlatego przytrafia się w przeróżnych miejscach i dziwnych sytuacjach.... czytaj wiecej
"Dzień na ziemi", prozatorski tom literaturoznawcy i filozofa Michała Pawła Markowskiego, zawiera... czytaj wiecej
Czasem coś tam napiszesz. Opowiadanko. Prowadzisz regularny dziennik. Lub bloga. Chcesz pisać. Marzy Ci... czytaj wiecej