Jerzyk to dziwny typ ptaka: ze względu na ukształtowanie dolnych łapek, nie może on usiąść na ziemi. Nie jest mu dany odpoczynek, musi fruwać bez ustanku, bowiem ziemia nie jest miejscem mu przyjaznym. Niezgrabny, nieprzystosowany, wygląda na ziemi jak kaleka.
Dlaczego ktoś próbuje odseparować od społeczeństwa kaleki w odosobnionym ośrodku? Czy tylko po to, by nauczyć ich latać? W Gotteswind formuje się zupełnie inny świat, wewnętrzne państwo w państwie, oddzielne społeczeństwo: niepełnosprawni wraz ze swoimi opiekunami tworzą mikroukład władzy, namiętności i pożądania.
Wszystkie nieba to poetycka i fizjologiczna zarazem opowieść o inności i wykluczeniu. Jest tu miejsce na opis dojmującego fizycznego cierpienia, utrudnień, na które skazane jest cierpiące ciało, ale i na oniryczne wizje.
PATRONI: