Czasem dobrze jest wrócić do świata dziecięcych lektur, by trochę się nasycić ich prostą, przywracającą dystans do świata mądrością.
1
Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!
2
Walczyć i zwyciężać można tylko wtedy, jeśli panuje zgoda.
3
W klasie jest zawsze więcej kandydatów na kiepskich poetów niż na wybitnych matematyków, co wzmaga niecierpliwość u mistrzów tej nauki. Znakomity matematyk nie może tego pojąć, że inni nie mogą pojąć wspaniałych zawiłości, dlatego patrzy na ludzi jak na nieznośne błędy w mądrym rachunku.
4
Wycieczki – powiedział Pucek – to są takie strasznie wielkie stada ludzi, które przyjeżdżają do lasu i pchają się wszędzie, depczą wszystko, wyrywają i łamią. Ryczą, wrzeszczą i zostawiają po sobie tyle śmieci, że tego nawet nie można sobie wyobrazić. Wycieczka – oznacza nieszczęście
5
– To znaczy – odpowiedział Aslan – że chociaż Czarownica zna Wielkie Czary, są czary jeszcze większe, o których nie wie. Jej wiedza sięga tylko początków czasu. Gdyby jednak potrafiła sięgnąć nieco dalej, w bezruch i ciemność sprzed początków czasu, poznałaby inne zaklęcie. Dowiedziałaby się, że kiedy dobrowolna ofiara, która nie dopuściła się żadnej zdrady, zostanie zabita w miejsce zdrajcy, Stół rozłamie się i sama Śmierć będzie musiała cofnąć swe wyroki.
6
Wielki to błąd pomijać w rachunkach smoka, póki ten smok żyje, i to w dodatku tuż pod bokiem.
Hobbit, czyli tam i z powrotem
7
Dorośli nigdy nie potrafią sami zrozumieć. A dzieci bardzo męczy konieczność stałego objaśniania.
Mały Książę
8
Fajnie jest na wakacjach – razem z kolegami pływamy, opalamy się, biegamy, bijemy się, nie odzywamy się do siebie, i jest super zabawa.
9
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej tam Prosiaczka nie było.
A jaka jest Wasza ulubiona książka z dzieciństwa, do której lubicie wracać?