17.09.2014

Outsider, ćma barowa, skandalista. Nieco zblazowany kolekcjoner alkoholowych i erotycznych doznań. Pisarz, który pokazuje niesamowitą wrażliwość pod maską wulgarnego cynizmu.

Bukowskiego nie czyta się po to, żeby go naśladować (nie róbcie tego w domu). Czyta się go po to, żeby zobaczyć sprawy z innej perspektywy. Jeśli rzeczy, obowiązki, sprzeczki, drobiazgi dnia codziennego stają się przytłaczające, poczytaj Bukowskiego. Zobacz, że nie muszą być wcale takie ważne. Że wiele zasad można lekceważyć i łamać. Że przymus sukcesu jest względny. Że nie trzeba być zawsze dobrą, odpowiedzialną osobą: można sobie pozwolić na uczucie gniewu i rozczarowania. W pewnym sensie czytanie Bukowskiego jest jak terapia: pozwala wejść w kontakt ze swoimi negatywnymi emocjami, których zazwyczaj się wstydzimy i spychamy je gdzieś w nieświadomość.

Przed Wami 10 cytatów z Bukowskiego. Jeśli macie apetyt na więcej – mamy dla Was jego ebooki: od 16,19 zł

 

Powiem szczerze: byłem przerażony życiem, tym wszystkim, co człowiek zmuszony jest robić tylko po to, by mieć na jakąś strawę, kąt i odzienie. Dlatego właśnie nie wstawałem z łóżka i piłem. Kiedy pijesz, to świat nadal gdzieś tam sobie istnieje, ale przynajmniej na chwilę zdejmuje Ci nogę z gardła.

"Faktotum"

 

Cywilizacja, cywilizacja, smog i morderstwa, to bez porównania przyjemniejsze. Szaleńcy i pijacy są ostatnimi świętymi na świecie.

Charles Bukowski, "Na południe od nigdzie"

 

Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.

Charles Bukowski, "Szmira"

 

Szpitale, więzienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety życia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi "Wasza Magnificencjo".

Charles Bukowski, "Na południe od nigdzie"

 

Każdy sam stwarza sobie piekło.

"Szmira"

 

Często najlepsze chwile w życiu to te, kiedy nic nie robisz, tylko zastanawiasz się nad swoim istnieniem, kontemplujesz różne sprawy. I tak kiedy na przykład mówisz, że wszystko nie ma sensu, to nie może do końca nie mieć sensu, bo przecież jesteś świadom, że nie ma sensu, a twoja  świadomość braku sensu nadaje temu jakiś sens. Rozumiecie, o co mi chodzi?

Optymistyczny pesymizm.

"Szmira"

 

Byłem człowiekiem, któremu świetnie służy samotność. Rozkwitałem dzięki niej, a jej brak był dla mnie czymś tak uciążliwym jak dla innych brak wody czy pożywienia. Każdy dzień w którym nie było mi dane jej zaznać, osłabiał mnie. Nie traktowałem tego jako powodu do dumy; raczej jako formę uzależnienia.

"Faktotum"

 

Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne. Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju.

"Kobiety"

  

Intelektualista to człowiek mówiący zawile o rzeczach prostych; artysta - to człowieka mówiący prosto o rzeczach zawiłych.

"Zapiski starego świntucha"

 

Życie ludzi nie różni się aż tak bardzo – chociaż jesteśmy skłonni wierzyć w swoją niepowtarzalność.

"Kobiety"

Autor:
Komentarze
Czasem dobrze jest wrócić do świata dziecięcych lektur, by trochę się nasycić ich prostą,... czytaj wiecej
Ludzie płacą tysiące za spotkanie z nim. Nie za indywidualne konsultacje, ale za uczestnictwo w... czytaj wiecej
E-czytanie jest rewelacyjne. Jednak zawsze może pojawić się coś, co trochę zepsuje nam... czytaj wiecej
Czytanie to silna pasja: dlatego przytrafia się w przeróżnych miejscach i dziwnych sytuacjach.... czytaj wiecej
"Dzień na ziemi", prozatorski tom literaturoznawcy i filozofa Michała Pawła Markowskiego, zawiera... czytaj wiecej