Idzie wiosna. Szykujemy się do zrzucania płaszczy i swetrów, bezpiecznie otulających nagromadzone zimą fałdki. Jesteście gotowi?

Drzewa się zielenią, powietrze robi się świeższe, co dzień więcej słońca. Zaczynamy mieć apetyt na zmiany! Przygotowaliśmy więc dla Was zestaw ebooków, które pomagają ich dokonać: wybór poradników z ćwiczeniami, inspirujące pamiętniki sportowców, trochę o francuskim, bardziej uważnym stylu życia, a na koniec parę diet.

Kilka szybkich rad na początek? Idziemy!

1 Spróbuj jakiejś nowej potrawy. Często jesteśmy strasznie zasklepieni w swoich nawykach żywieniowych. Na śniadanie zawsze płatki, na kolację zawsze kanapki… Zrób coś innego! Ryż z warzywami, owsianka, kasza jaglana, naleśniki… jest masa świetnych, szybkich dań, którymi możesz zastąpić swoje zwyczajowe produkty.

2 Znajdź sport dla siebie. Pamiętaj jednak, że nie wszystko jest dobre dla każdego – to normalne, że joga może Cię  śmiertelnie nudzić, taniec może wydać Ci się niepoważny, a pływanie wywoływać lęk przed utonięciem. Jasne, fajnie próbować nowych rzeczy, ale ważne, by mieć jakiś sport, którego uprawianie daje Ci po prostu przyjemność. Mamy dla Ciebie trochę ebooków o różnych sportach – poczytaj, może znajdziesz coś inspirującego? Na YouTube znajdziesz masę filmików – zerknij na nie i zobacz, czy taka forma aktywności Cię przekonuje. Wiele klubów fitness oferuje dni otwarte, kiedy możesz wypróbować zajęcia za darmo – korzystaj z tych możliwości, by znaleźć swój sport.  

3 Planuj i spisuj. To motywuje. Jednych motywuje pisanie bloga, innych udzielanie się w jakiejś społeczności, innych endomondo, jeszcze innych – robienie notatek w kajecie. Jedni lubią ćwiczyć w grupie i dzielić się wynikami, inni są raczej samotniccy. Musisz sam odkryć, co Cię stymuluje.

4 I wiedz, że plan czasem nie wypala. To normalne. Jesteś człowiekiem, nie maszyną. Nie traktuj tego jak sprawy życia i śmierci. To nie jest sprawa życia i śmierci. Nie chodzi o to, by dostać nerwicy na punkcie uprawiania sportu. 

5 Czytaj o dietach. Nie musisz ich restrykcyjnie stosować, ale już samo czytanie pozwoli Ci wprowadzić drobne zmiany. Zaczniesz zwracać uwagę na wartość odżywczą produktów, na ich jakość. Wchodzenie całkowicie w jedną dietę wymaga pewnej ortodoksji i dyscypliny, ale możesz swobodnie inspirować się do drobnych zmian różnymi systemami.

6 Naucz się obserwować swoje ciało. Zauważ, co działa na nie źle. Po jakim jedzeniu jest Ci ciężko? Na co niedobrze reagujesz? Często koncentrujemy się na diecie jako całościowym projekcie, a nie uwzględniamy prostej zasady: każdy organizm jest inny. Mój żołądek znam tylko ja, jakby powiedział Werter, gdyby zainteresował się także tym, co leży poniżej jego serca. To samo dotyczy sportu – nie poddawaj się modom, tylko szukaj tego, co pasuje właśnie Tobie.

7 Zaczaruj codzienność. Wykonywane każdego dnia drobne czynności mają ogromne znaczenie dla naszego samopoczucia. Często traktujemy je mechanicznie i pół-świadomie, ale jeśli zmienić nieco perspektywę, okaże się, że jest wiele okazji do poprawiania jakości swojego życia. Spróbuj celebrować posiłki, zamiast wpychać w siebie jedzenie, jednym okiem czytając newsy, a drugim zerkając na zegarek. Zamiast windy wybierz schody. Chodź częściej na piechotę.

Macie jeszcze jakieś sposoby na dobre samopoczucie?