18.12.2013

świątecznieCzytelnikom wbrew pozorom bardzo ciężko kupuje się prezenty. Najbardziej oczywisty – książka – jest, hm, najbardziej oczywisty, a poza tym jeśli ktoś czyta sporo, dużo kupuje i ma  wyrobiony gust, dużo łatwiej o nietrafiony podarek: nasz oczytany obdarowany zna już nowości, ma na ich temat zdanie i albo je kupił, albo ich nie chce, albo zamówił je na prezent u kogoś innego.  Tym z Was, którzy dotąd się borykają z zeszłorocznymi niefortunnymi prezentami książkowymi przypominamy: można je zawsze komuś oddać, jeśli nie znajomym, to bibliotekom. 

Jednak jeśli  Waszym celem nie jest doprowadzenie bliskiej osoby do nerwowego googlania „bookcrossing”, spróbujcie ją zaskoczyć i… nie kupować książki. Ale jak nie książka, to co? świątecznie

Czytnik: ponieważ to drogi zakup, większość czytelników odkłada go na bliżej nieokreślone „kiedyś”. O ile Twój bliski nie wygłaszał ostatnio żadnych płomiennych tyrad na temat pożerającej człowieka technologii ani nie zdradzał się z zaawansowanymi symptomami fetyszyzmu papieru, z pewnością będzie zadowolony: będzie mógł wyrobić sobie zdanie o całej tej sprawie i w najgorszym wypadku, jeśli mu się e-czytanie nie spodoba, będzie miał świetny sprzęt do czytania na wakacjach czy w podróży. Znacznie częściej natomiast niezobowiązująca z początku relacja z czytnikiem przeradza się w prawdziwą miłość. 

Ubranko na czytnik: jeśli Twój czytelnik do obdarowania ma już czytnik, możesz mu podarować jakieś słodkie etui. Sporo ich jest na stronach rękodzielniczek, wiele z nich robi je też na zamówienie. Możesz tez prezent jakoś spersonalizować: dodać cytat, zdjęcie, powiązać design z jakimś zwierzęciem, etc. Nie ma ograniczeń! Na marginesie: w takiej roli sprawdzi się również doskonale nieco większa skarpeta (lepiej wybrać wełnianą, solidną i wzorzystą). Nie-ebookowym możesz podarować ładną płócienną torbę na książki. Oczywiście, z nawiązującym do czytania nadrukiem.  świątecznie

Sweter: przejrzyj zdjęcia na portalach poświęconych książkom. Wygooglaj zdjęcia pisarzy. Nie pozostawia to wątpliwości, prawda? Miłośnicy literatury kochają swetry. Czy grube wełniane sploty wpływają na jakość lektury? Nieznane nam są badania w tym zakresie, ale coś musi być  na rzeczy. Dlatego zainwestuj w czytelnicze doznania i kup sweter: raczej za duży niż za mały. Jeśli jesteś ironiczny, zdecyduj się na model a’la Darcy: sweter

Koc: czytelnik lubi a) jak mu ciepło, b) jak nikt mu nie przeszkadza. Ponieważ jest sprytny, osiąga dwa cele na raz, w tym wypadku używając koca. Otula się nim i chowa jak w kokonie. Jakościowo dobry pled, niegryzący i nieelektryzujący, jest prawdziwą rzadkością i wyrafinowany koneser podróży do innych światów z  pewnością doceni szlachetny materiał i wyśmienity koncept.

Słodycze w wielkich ilościach: jak człowiek tak czyta i czyta, zapija herbatą lub kawą, to dziwnym nie jest, że zaczyna mieć ochotę na trochę słodkiego.  Czekoladki, pianki, ciasteczka (dowolnego typu: pieguski, kokosanki, śmieciuchy) podkreślają przyjemnościowy charakter czytania, poza tym łączenie rożnych rozkoszy na raz sprawia, że osiągany efekt jest silniejszy niż suma takich przyjemności, doznawanych osobno.  Można, jak się umie, samemu upiec słodkie dobra: będzie jeszcze milej! 

Zakładki: zdarzają się wśród czytelników  fetyszyści czy mniej radykalni miłośnicy pięknych przedmiotów. Niech więc pięknolubny czytelnik pięknym przedmiotem zakłada.świątecznie

Piękne notesy lub przybory do pisania: Anna Janko powiedziała, że nie wie, jak żyją ludzie, którzy nie piszą. Przecież wszystko im umyka! W codziennej krzątaninie jesteśmy bardzo zaangażowani w poszczególne czynności, ale jeśli ich jakoś nie utrwalimy, nie przeanalizujemy, nie ujmiemy w formę – zanikną. Może dlatego ludzie kompulsywnie robią zdjęcia? Przed przemijaniem i zapomnieniem chroni przede wszystkim pisanie. Niech czytelnik pisze! Warto mu dlatego sprezentować ładne akcesoria po temu: pióra, długopisy, zeszyty i notesy. Wśród poważnych królują klasyczne Moleskiny, bardziej szalonym można sprezentować coś szalonego.

Autor:
Komentarze
Czasem dobrze jest wrócić do świata dziecięcych lektur, by trochę się nasycić ich prostą,... czytaj wiecej
Ludzie płacą tysiące za spotkanie z nim. Nie za indywidualne konsultacje, ale za uczestnictwo w... czytaj wiecej
E-czytanie jest rewelacyjne. Jednak zawsze może pojawić się coś, co trochę zepsuje nam... czytaj wiecej
Czytanie to silna pasja: dlatego przytrafia się w przeróżnych miejscach i dziwnych sytuacjach.... czytaj wiecej
"Dzień na ziemi", prozatorski tom literaturoznawcy i filozofa Michała Pawła Markowskiego, zawiera... czytaj wiecej