Carli Mori to pseudonim literacki pewnej młodej częstochowianki, która aktualnie mieszka w Anglii, gdzie zajmuje się prowadzeniem domu i pisaniem książek. Jakiś czas temu nakładem wydawnictwa Oficynka ukazał się debiut autorki ,,Krew, pot i łzy’’, religijny thriller. Czy nasza rodzima pisarka zaskoczyła mnie swoją twórczością? Zaraz się tego dowiemy.
Klara Wasowska, dziennikarka będąca w zaawansowanej ciąży przyjeżdża do Częstochowy, rodzinnego miasta, aby napisać oczerniający artykuł o brudnych machlojkach prezydenta. Korzystając z okazji spotyka się z najlepszą przyjaciółką prokurator Zuzanną Bachledą. Rozmowa schodzi na temat dziwnych, niewyjaśnionych morderstw, które w ostatnim czasie opanowały tutejsze miasto. Zuza wspólnie z komisarzem Malinowskim od dłuższego czasu próbuje rozwikłać zagadkę nietypowych zabójstw, lecz z miernym skutkiem. Klara zaintrygowana tym faktem ochoczo proponuje swoją pomoc. W trakcie śledztwa okazuje się, że wszystkie ślady prowadzą do Jasnogórskiego klasztoru, który skrywa w sobie ogrom mrocznych tajemnic. Już wkrótce wiele osób poczuje na sobie przedsmak śmierci. Co z tego dalej wyniknie?