Steve Berry „Tajemnica grobowca”
08.07.2013

Książki sensacyjne nie wzbudzają we mnie szczególnego zainteresowania. Być może moja obojętność powstała kilkadziesiąt lat temu, kiedy rozczarowałem się twórczością Iana Fleminga (seria o agencie 007). Od tamtej pory podświadomość podpowiada „nie warto”. Nadeszła jednak pora na „przełamanie”.

Tajemnicę grobowca dostałem w prezencie, a na lekturę zdecydowałem się z… nudów. Ku mojemu zaskoczeniu wessało mnie w świat, jaki jest kreowany przez Berrego. Zaczyna się dość niewinnie. Były agent Cotton Malone, chcąc rozwikłać zagadkę zaginięcia swojego ojca, prowadzi prywatne śledztwo. Dociera (poprzez swoje konotacje) do tajnego raportu o misji okrętu, na którym służył jego rodzic. Tym samym uruchamia ciąg niespodziewanych wydarzeń, w których oprócz niego bierze udział wiele stron. Wywiad marynarki wojennej USA, Departament Sprawiedliwości USA, dość tajemniczy płatny morderca, niemiecka rodzina o nazistowskiej przeszłości to tylko niektórzy z wielu rozgrywających. Niebagatelną rolę odgrywa też tytułowy grobowiec Karola Wielkiego i wydarzenia związane z działalnością tej postaci historycznej.

Komentarze
Były agent Departamentu Sprawiedliwości Cotton Malone od dziecka wiedział, że jego ojciec zaginął gdzieś na północnym Atlantyku, wraz z okrętem podwodnym, którym dowodził. Teraz jednak chce poznać...
Cena : 31,50 zł