ebook: Maria Konopnicka. Rozwydrzona bezbożnica - Iwona Kienzler

Maria Konopnicka. Rozwydrzona bezbożnica - ebook

( )

Maria Konopnicka kojarzy się przede wszystkim z „Rotą”, patriotyczną pieśnią niemalże o randze hymnu narodowego, która pomagała naszemu Polakom zachować tożsamość narodową w ciężkich czasach rozbiorów, wojen i okupacji. „Rotę” chętnie wykorzystywały środowiska opozycyjne w czasach Polski Ludowej na rozmaitych manifestacjach patriotyczno-religijnych. Obecnie poetka ceniona jest bardzo przez koła konserwatywno-narodowe, głównie za kluczową rolę jej twórczości w kształtowaniu postawy moralnej i patriotyzmu wielu pokoleń. Sławiąc dokonania Konopnickiej, zapomina się o tym, iż była przede wszystkim kobietą, uwikłaną w wyjątkowo skomplikowaną sytuację życiową. Co więcej, błędem byłoby uznanie jej za „moralną opokę Narodu”. Wręcz przeciwnie – Konopnicka jawi się jako kobieta wyzwolona, niestroniąca od wolnych związków ze znacznie młodszymi mężczyznami, a w czasach, w jakich przyszło jej żyć środowiska katolickie uznawały jej twórczość za bardzo szkodliwą i wymierzoną nie tylko w Kościół, ale w chrześcijaństwo i polskość. Co ciekawe, osobowość poetki wymyka się wszelkim schematom, nie da jej się wpasować w żadne ramki. Pozornie była wspaniałą matką, ucieleśnieniem przysłowiowej Matki Polki samotnie wychowującej gromadkę dzieci, ale kiedy tylko się choć trochę usamodzielniły, czym prędzej czmychnęła z Warszawy, by przez bez mała dwadzieścia lat wieść życie nomadki i podróżować po całej Europie.

Udostępnij:
Cena: 19,90 zł
Kupując tego ebooka otrzymasz
199 punktów koobe !
Pobierz fragment ebooka:

Wydawnictwo: Bellona ;
Skomentuj ebooka "Maria Konopnicka. Rozwydrzona bezbożnica"
Mar Cieszk 11.02.2014 12:41
Konopnicką trzeba odbrązowić. Ważnym krokiem na tej drodze była naukowa rozprawa Leny Magnone (Konopnicka. Lustra i symptomy), a tekst Kienzler idzie w nieco innym kierunku - mniej tu analiz literaturoznawczych, mniej specjalistycznych rozważań, a więcej refleksji nad biografią tej niezwykłej kobiety. Jak to się stało, że wielka buntowniczka, niespokojny duch, osoba z radością łamiąca konwenanse, stała się dla nas dziś symbolem konserwatyzmu? Konopnicka Kienzler Was zaskoczy. Trzeba czytać, żeby zobaczyć, jak bardzo nasze narodowe mity są uwikłane w polityczne rozgrywki, a prawdziwa, żywa osoba ginie pod siłą rozmaitych ideologicznych machinacji.
Przede wszystkim, widzimy tutaj kobietę pełną energii i niezgody na zastany świat. Chce wolności, niezależności, twórczości. Nie ma w niej nic ze statecznej matrony: poszukiwała cały czas nowych doznań, nowych związków, nowych miejsc. Była niewygodna. Była inna. Niepokojąca. Można naprawdę się nią zachwycić!